środa, 29 lipca 2009

Do Jagniątkowa przez Zachełmie 29 lipca 2009

Z Podgórzyna szlakiem niebieskim, przez malownicze i ciche Zachełmie do Jagniątkowa.
W Jagniątkowie koniecznie trzeba zobaczyć dom Hauptmanna, pisarza niemieckiego, noblisty. Nadęty, napuszony, pretensjonalny. Świetny przykład agresywnej autopromocji. Przed wojną pisarz pełnił dla komuny rolę "pożytecznego głupka" propagując na zachodzie idee rewolucyjne. Po wojnie władza radziecka uszanowała zasługi autora "Tkaczy" i nawet nie kazała się z domu wynosić. W budynku urządzono muzeum, widać niemieckie wsparcie finansowe. Gorąco polecam - kawał historii, skłania do przemyśleń.
Z powrotem drogą pod reglami do Przesieki. Przygnębiające wrażenie zrobił na mnie zdewastowany przez wyrąb las. Mimo to góry są piękne.


Na fotografii hall domu Hauptmanna. Właśnie odbywają się próby przed mającym nastąpić koncertem operowym.
Zdjęcie zrobiłem aparatem Nikon D700, obiektywem Sigma o stałej ogniskowej 24mm. Ustawiłem czułość na 6400 ISO, ustawiając preselekcję przysłony na 3,5. Pomiar światła matrycowy, czas naświetalnia 1/200s. Potem jeszcze poprawiłem perespektywę w programie GIMP.

Galeria:
(31 fotografii) Podgórzyn, Zachełmie, Jagniątków, Dom Hauptmanna
Opis w portalu wkarkonosze.net:
Podgórzyn
Zachełmie
Jagniątków
Opis w portalu polskaniezwykla.pl:
Dom Hauptmanna
O Hauptmannie w Wikipedii
Gerhart Hauptmann
Mapa:
lokalizacja fotografii

wtorek, 28 lipca 2009

Stawy podgórzyńskie - 28 lipca 2009


Na fotografii widok na zamek Chojnik przez stawy podgórzyńskie. Godzina 21:00. Nikon D-700, czułość ISO 200, obiektyw Nikkor 70-210mm, ogniskowa 70mm, preselekcja przysłony F/4, pomiar światła matrycowy, czas 1/40s.

Galeria:
(7 fotografii) Podgórzyn, Marczyce, stawy, zachód słońca
Informacje na stronie Gminy Podgórzyn:
Podgórzyn
O historii miasta na portalu karkonosze.ws:
Położenie i historia Podgórzyna
Mapa:
lokalizacja fotografii

czwartek, 23 lipca 2009

Wichura w Podgórzynie - 23 lipca 2009

Zdarzyło się błyskawicznie. Około 18:20 wbiegła Zuzanna i zawołała: "Tato, zobacz! Na dworze dzieje się coś dziwnego!". Złapałem aparat i wybiegłem przed dom. Niebo jasne zamykać zaczęła gęsta ołowiana chmura podobna do dymu. Przesuwała się szybko znad gór. Zerwał się wicher, przyginając do ziemi drzewa. Wściekłe podmuchy porywały wodę ze zbiornika i unosiły ze sobą. Nie odważyłem się oddalić od drzwi wejściowych. Zdjęcia zrobiłem z pod dachu murowanego domu mając w zasięgu ręki klamkę. Wszytko to trwało nie dłużej niż pół godziny. Zaraz potem przejaśniało, słońce oświetliło mokre krajobrazy, złotem pociągnęło po polach. Zachód był krwawy. W telewizji mówili, że kilka osób zginęło.


Chcesz oglądnąć galerię?
Znaleźć miejsce na mapie?
>>> Kliknij więcej...

środa, 22 lipca 2009

Do Petzu na czeską stronę


Z Karpacza krzesełkiem na Kopę, przez Dom Śląski, szlakiem niebieskim w dół na czeską stronę do Petzu. Powrót kolejką na Śnieżkę, niestety tylko do połowy, wiatr wiał. Z tąd opóźnienie. Zbikamy szlakiem czerwonym przez Łomniczkę. Powrót autobusem już po ciemku.

Chcesz oglądnąć galerię?
Znaleźć miejsce na mapie?
>>> Kliknij więcej...

Na Szwedzkie skały - 21 lipca 2009


Jeden z naszych najlepszych dni. Z Borwic bez szlaku, drogą z przed wieków, gdzie bursztyn kupcom zbójnicy odbierali kierujemy się na Szwedzkie skały w dolinę Myji. Tereny dziewicze, jagody jak byki. Pogoda po byku też.

Chcesz oglądnąć galerię?
Znaleźć miejsce na mapie?
>>> Kliknij więcej...

poniedziałek, 20 lipca 2009

Poniedziałek w Karpaczu - 20 lipca 2009


Pogoda marna, chmury, deszczyk kropi. Jedziemy do Karpacza. Wieczorem wychodzi słońce - nadzieja na dzień następny.

Chcesz oglądnąć galerię?
Znaleźć miejsce na mapie?
>>> Kliknij więcej...

Podgórzyn - Niedziela 19 lipca 2009


Niedziela, Dzień Święty. Spacer w lekkim obuwiu do kościoła, potem po okolicy. Buty górskie po Chojniku suszą się.

Chcesz oglądnąć galerię?
Znaleźć miejsce na mapie?
>>> Kliknij więcej...

sobota, 18 lipca 2009

2009-07-18 Na zamek Chojnik w deszczu


Na początku wyglądało niewinnie. Rano trochę popadało, ale niebo jasne jeszcze było. Z Podgórzyna wybraliśmy się przez Zachełmie na zamek Chojnik i tam nas dopadło. Jak lać zaczęło, tak przestać nie mogło dzień cały. Kiedy wróciliśmy do domu w butach chlupało. Za to widok lasu we mgle niepowtarzalny.

Chcesz oglądnąć galerię?
Znaleźć miejsce na mapie?
>>> Kliknij więcej...

2009-07-17 - Podgórzyn - Przesieka - Borowice - Podgórzyn


Nasza pierwsza wycieczka do Borowic. Wioska urzeka. Położona pomiędzy Karpaczem a Przesieką, cofnięta w głąb gór fascynuje ciszą i pięknem krajobrazu. Przesieka trochę zapuszczona, podobnie jak Podgórzyn. Dużo domów w fatalnym stanie, ale też widać, że dużo nowych powstaje. Zdarzają się prawdziwe perełki, no i te ogrody... Po drodze mijamy wodospad Podgórnej. Chyba wszyscy muszą go zobaczyć. Trzeba się rozpychać.

Chcesz oglądnąć galerię?
Znaleźć miejsce na mapie?
>>> Kliknij więcej...

czwartek, 16 lipca 2009

Podgórzyn - Sosnówka - Marczyce - 2009-07-16


Zaraz po przybyciu spacer wokół zbiornika Sosnówka. Najpierw z Podgórzyna międzynarodowym szlakiem rowerowym, potem skręt w lewo na szlak czarny do Sosnówki. Po drodze mijamy nowe inwestycje i zrujnowane zapuszczone domostwa. W Sosnówce piękny dawny kościół ewangelicki, teraz katolicki pod wezwaniem MB Ostrobramskiej. Zaraz obok dawny kościół katolicki Św. Marcina. To mój święty, więc miło mi, że tu właśnie ulokowano jego świątynię.
Z Sosnówki szlakiem żółtym na górę ... Po drodze piękne widoki. Na górze zamek, sztuczne, "straszne" ruiny, lekko pretensjonalne.
Z góry szlakiem niebieskim do Marczyc. Ładna wioska położona poniżej zapory. Jak na dzień pierwszy zupełnie wystarczy.


Chcesz oglądnąć galerię?
Znaleźć miejsce na mapie?
>>> Kliknij więcej...

niedziela, 12 lipca 2009